W kategorii jedzenie, czerwiec bezwarunkowo wygrały truskawki.
Pod każdą postacią spożywania, czy to w placku, czy koktajlu. Czy poprostu ' prosto z krzaczka.
W kategori ubraniowej. Wygrały u mnie buty, które kupiłam w Primarku. Są rewelacyjne. Do prawie każej stylizacji, mega wygodne. Gdybym mogła to bym w nich nawet spała ;D
Zapłaciłam za nie 30 zł.
Ulubiony kosmetyk w czerwcu to podkład z Bourjois healthy mix. Na taką pogodę jak teraz sprawdza się u mnie rewelacyjnie.
Ulubiona piosenka to Enej - Kamień z napisem LOVE
W tym miesiącu ulubieńcy trochę ubodzy. Piszcie czy podobają się Wam takie posty i jake kategorie mogłabym jeszcze umieścić :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz