sobota, 16 maja 2015

Wielki Haul zakupowy: ROSSMANN - 49%

W ciągu ostatnich tygodni jak za pewne każdy wie w Rossmannie była przez poszczególne tygodnie promocja -49% na kosmetyki. Na tej promocji muszę się przyznać że zaszalałam i z powodzeniem zaopatrzyłam się na cały rok. Wydałam przy tym cały majątek.
Bez zbędnego rozpisywania się pokaże Wam co kupiłam.


Na początek zakupy z pierwszego tygodnia.
Zacznę od podkładów.

1. Rimmel Wake Me Up. Podkład dość znany z youtuba jak i blogów. Jedni go kochają, drudzy nienawidzą. Dla mnie podkład dość dobry. To jest już moje drugie opakowanie. Aczkolwiek nie ma jakiegoś rewelacyjnego krycia. Ja kupiłam odcień 100 Ivory, jest to chyba ten najjaśniejszy, z tego co zauważyłam od mojego wcześniejszego różni się tym że ten jest wzbogacony o witaminę C. W słońcu można zauważyć że posiada błyszczące drobinki. 
2. Maybelline Affintone Mineral. To również moje drugie opakowanie tego podkładu. Odcień również najjaśniejszy 10 Ivory. Świetnie kryje, długo się utrzymuje i nie sprawia efektu maski na twarzy.

3.Bourjois healthy mix. Odcień 51, Light vanilla. Jest to nowość w mojej kosmetyczce. Polowałam na niego przez wszystkie dni promocji. Aż w końcu ostatniego dnia po dostawie dorwałam ten podkład w tym odcieniu. O tym podkładzie chyba każdy słyszał. Cenowo jest dość drogi, ale na promocji można kupić. Dodatkowo pięknie pachnie owocami.


4. Rozświelacz wibo Diamond Illuminaitor. Jest to chyba produkt, który zakupił prawie każdy. Głośno było o nim również na blogach jak i youtube. Ja również postanowiłam się skusić 


5. Róż wibo Smooth' Wear. Jest to numerek 5. Niestety nie wiem jaką ilość musiałabym tego nałożyć by było widać cokolwiek. Zastanawiam się czy tylko ja z nim tak mam czy każdy. 


6. Półtransparentny puder matujący wibo Fixing Powder. Jedynie czego mi w nim brakuje to gąbeczki. No ale za tą cenę nie można wiele oczekiwać.

7. Korektor 2w1  Eveline. Jest to korektor kryjąco-rozświetlajacy. Numerek 06 Ivory. Najjaśniejszy jaki udało mi się dorwać. Mam okropne cienie pod oczami i taki korektor to u mnie mus.


8. Bell. Korektor z serii HYPOAllergenic. Jest on rozświetlający. Numerek 01.


W kolejnym tygodniu lekko przystopowałam.

9. Tusz do rzęs Lovely Pump Up. Produkt równie sławiony przez każdego. Postanowiłam również wypróbować. 


10. Maybelline Lash Sensational. Z tego co się orientuje to jakaś nowość, którą również przy okazji promocji postanowiłam wypróbować.


11. Wibo eyaline waterproof. Niestety nie umiem namalować ładnej kreski. Nim mi się to uda to napocę i natrudzę się przy tym z godzinę :(.



Ten ostatni tydzień wykończył mój portfel totalnie.

Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie kupiła żadnego lakieru do paznokci.

12. Lovely  PastelPepper nr2.

13. Rimmel z serii Rity Ory Nr 270 Sweet Retreat 

14. Carmex w tubce. Cherry. Jak dla mnie Carmexy są super. Chociaż wiem że są osoby które ich nie znoszą.

15. Moje kochane Baby Lips od Maybelline:  Cherry Me oraz Pink Punch

Co do balsamów to słyszałam że w jednych Rossmannach były na promocji w drugich nie. U mnie na szczęście były :)


16. Lovely Extra Lasting. Nr2. Matowy błyszczyk z formułą długotrwałą i muszę przyznać że trzyma się na prawdę długo.

17. Eveline błszczyk nr 607. Zawiera w sobie olejek Argonowy.


18. Pomadki na które polowałam oczekując promocji.
Bourjois Rouge Edition Velvet
- 02 Frambourjoise
- 05 Ole flamingo!
- 11 So Hap'pink



19. Rimmel by Kate Moss. Pachną arbuzem <3
- Nr 20
- Nr 16


20. Maybelline ColorSensational. Aparat i słońce trochę zmienia kolory. Jest to szminka która ma nawilżać nasze usta.
- Nr 148 Summer Pink
- Nr 910 Shocking Coral




21. Rimmel As you want Victoria. Nr 360. Jest to kolor i szminka której szukałam bardzo, bardzo długo. 



To by było na tyle z mojego haulu zakupowego. Piszczcie co sądzicie o moich zakupach oraz o Wam udało się kupić. 
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz